Wreszcie nadszedł długo wyczekiwany dzień. Naszą podróż zaczynamy na lotniku mChopina w Warszawie. Ze względu na niepewne warunki atmosferyczne wyruszamy z domu o 4.00 rano. Podróż samochodem przebiegła bez niespodzianek i po trzech godzinach jemy śniadanko na lotnisku. Przed wejściem na pokład samolotu ubieramy na siebie większość rzeczy, żeby plecaki zmieściły się ( w razie czego ) do przegródki z małym bagażem podręcznym.środa, 25 stycznia 2017
Budapeszt
Wreszcie nadszedł długo wyczekiwany dzień. Naszą podróż zaczynamy na lotniku mChopina w Warszawie. Ze względu na niepewne warunki atmosferyczne wyruszamy z domu o 4.00 rano. Podróż samochodem przebiegła bez niespodzianek i po trzech godzinach jemy śniadanko na lotnisku. Przed wejściem na pokład samolotu ubieramy na siebie większość rzeczy, żeby plecaki zmieściły się ( w razie czego ) do przegródki z małym bagażem podręcznym.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz