Zatłoczone ulice Manili.
Potężne centra handlowe.
Terminal Coastal Mall, z którego odjeżdżają bezpośrednie autobusy do Tagaytay.
Do Tagaytay jedzie się prawie dwie godziny ze względu na ogromne korki. Bilet kosztował 75 PHP w jedną stronę.
Pośrodku jeziora znajduje się krater wulkanu Taal.
Mieszkaliśmy 3 km od centrum, w pobliżu kompleksu Tagaytay Picnic Grove. Fajne miejsce do odpoczynku. Całe rodziny przychodzą tu na pikniki przed zachodem słońca.
Tagaytay Picnic Grove
Tak w Manili wyglądają rzeki.
To w dzielnicy Pasay.
Trycyklem napędzanym siłą mięśni przejechaliśmy przez dzielnicę Pasay.
Widoki nie za ciekawe, ale Filipińczycy są bardzo przyjaźnie nastawieni. Uśmiechali się , pozdrawiali nas.
Panorama Manili z samolotu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz