
Tym razem parę fotek z Palawanu, a dokładniej z okolic Corong Corong. Zatrzymaliśmy się tutaj na cztery dni. Plaże piękne, chociaż samo El Nido robi się już coraz bardziej zatłoczone. Widać to po ilości pływających łódek i przeróżnych dziwnych budowlach wyrastających jak grzyby po deszczu. Wciąż jednak są takie miejsca jak chociażby plaże Nacpan Beach lub nasz numer jeden Duli Beach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz